21.01.2017

Yerba mate, prawda oraz fałsz. Co Ci się wydaję, a jak jest naprawdę?





Yerba mate, prawda oraz fałsz. Co Ci się wydaję, a jak jest naprawdę?

Poniżej chciałbym przytoczyć niektóre hasła i opinie osób, które spotkały się z terminem „yerba mate” i wypracowały sobie pewne, niekoniecznie zgodne z prawdą wnioski.

Ku poszerzeniu świadomości przedstawiam prawdę i fałsz na temat istoty yerba mate i poszczególnych zagadnień z tym związanych:

1. Fałsz: Regularne picie mate przyczynia się do rozwoju nowotworów.


Prawda: Wedle często przytaczanych badań przeprowadzonych w Urugwaju o prawdopodobieństwie występowania chorób nowotworowych za sprawą yerba mate, uznano, że nie samo ziele stanowi klucz do problemu tylko gorąca woda, w połączeniu z paleniem papierosów i piciem alkoholu. 


Wierzę, że podane używki połączone wraz z piciem yerba mate, mogą przyczynić się do podniesienia skali prawdopodobieństwa zachorowania na nowotwory (m.in. pęcherza, płuc czy gardła). 

Zresztą badania były przeprowadzane głównie pośród osób czynnie używających alkoholu oraz nikotyny, wnioski mogą nasuwać się same.

2. Fałsz: Yerba mate należy zalać wodą o konkretnej temperaturze.

Prawda: Idealna temperatura do zalania naczynia z suszem nie jest określona w konkretnych liczbach. Przyjmuje się, że woda powinna oscylować w temperaturze pomiędzy 60 a 70-80 stopniami Celsjusza; uważam, że najlepsza woda to taka, w której zanurzysz palec i się nie poparzysz.

Pamiętajcie, nigdy nie traktujcie suszu wrzątkiem, yerba może się "obrazić" i utraci przy tym swój smak oraz zdrowotne właściwości.

3. Fałsz: Mate można pić tylko i wyłącznie w naczyniach identyfikowanych z kulturą pica mate; tylko w kalebasie, typowej dla yerba mate ceramice bądź z drewna Palo Santo.


Prawda: Tak naprawdę nie ma znaczenia w jakim naczyniu będziecie pić mate. Estetyka picia w naczyniu, które nierozłącznie kojarzy się nam z yerba mate zdecydowanie przewyższa picie w zwykłym kubku. 

A nawet jeśli, to możecie pić w czym chcecie, kubku, filiżance i tak dalej; naczynie musi pomieścić susz i bombillę (lub z pomocą french pressa itp.).

4. Fałsz: Yerba mate jest herbatą.

Prawda: Na pierwszy rzut oka może nam się wydawać, że yerba mate to nic innego jak jakaś specjalna odmiana herbaty z Ameryki Południowej. Sypka konsystencja opakowania yerba mate może nam nasuwać jednoznacznie skojarzenia z danym typem herbaty w formie „fusiastej”. 

Krótko mówiąc, Ostrokrzew Paragwajski, który jest bazą naszego ulubionego suszu jest drzewem. Napój przyrządzony z omawianej rośliny pobudza o wiele bardziej niż powszechnie dostępne rodzaje herbat, a także w przeciwieństwie do fusów herbacianych, te od Ostrokrzewu Paragwajskiego nie opadają na dno naczynia. 

Kolejnym argumentem może być fakt, że herbatę zbiera się głównie w krajach Dalekiego Wschodu, a yerba mate zbiera się głównie w Ameryce Południowej.; zobacz: "Czy yerba mate to herbata?".

5. Fałsz: Yerba mate „to jakieś narkotyki”.

Prawda: Biorąc pod uwagę brak działania odurzającego w przypadku popijania yerba mate możemy z automatu odrzucić tak ciekawą, a zarazem zabawną hipotezę. Jedynie działanie powszechnie znanej kofeiny możemy przyrównać jako coś co zmienia nasze samopoczucie, pobudza. 

Idąc tokiem rozumowania obalonego, fałszywego twierdzenia to kawa też jest „jakimś narkotykiem”? Prędzej przyrównałbym mate do kategorii zdrowych używek.

6. Fałsz: Bez bombilli ani rusz by móc cieszyć się smakiem yerba mate.

Prawda: Wierutnym kłamstwem jest teoria o niemożliwości picia yerby wówczas gdy nie mamy dostępu do bombilli. Oczywiście trudno by było pić napar kiedy fusy całkowicie odbierają możliwość uciechy napojem, lecz w rozmaitych sklepach tematycznych możemy znaleźć zaparzacze z filtrem (french press), dzięki którym możemy oddzielić fusy od rzeczywistej treści do wypicia. Podobnie możecie zrobić z filtrami do kawy.

Perspektyw picia mate jest cała pełnia.

7. Fałsz: Yerba mate z dodatkami to czysta profanacja suszu.

Prawda: W żadnym wypadku dodanie ulubionych dodatków do naparu nie stanowi o jego pogorszeniu czy zmiany właściwości. Możemy zatrzymać się na koncepcji tradycyjnego picia whisky, gdzie dodanie gazowanego, suto słodzonego napoju jest swoistą profanacją uciechy tak zacnym trunkiem. 

Podkreślam, w przypadku yerba mate nie ma reguły dotyczącej kunsztu i „konserwatywnego” sposobu picia. Nie ma według mnie lepszej opcji jak dodanie skórek pomarańczy do ziela czy też wykorzystanie aromatyzowanych gatunków yerba mate. 

Tradycja jednak głosi, że każdy dodatek do mate nazwiemy "yuyo", czyli jako coś zbędnego, niepotrzebnego; Gaucho zwykle piją na gorzko.

8. Fałsz: Monopol na produkcję poszczególnych rodzajów yerba mate przypada wyłącznie na rodzimych mieszkańców Ameryki Południowej.

Prawda: Chciałbym tutaj przytoczyć np markę „Rosamonte”, której twórcą jest ukraiński emigrant, Hreniuk, a także powszechnie znana i lubiana marka „Amanda”, którą stworzył nasz rodak, Jan Szychowski.

9. Fałsz: Susz można zalewać wodą maksymalnie od 5 do 7 razy.

Prawda: Brak jakiejkolwiek reguły liczbowej odnośnie ilości dolewek do naczynia z yerba mate. Wodę można dolewać aż do momentu, gdy poczujecie utratę naturalnego aromatu wsypanego wcześniej ziela. 

Brak smaku? Wyrzućcie wypłukaną do cna zawartość, wsypcie nową porcję yerby i od początku; zobacz: "Jak tradycyjnie przygotować napar yerba mate".

10. Fałsz: Mateina to zdrowsza wersja kofeiny.


Prawda: Pojęcie „mateina” powstało głównie na użytek reklamy yerba mate, jako forma odwrócenia uwagi od zawartej w niej kofeiny. "Mateina" w oczach konsumenta ma zabrzmieć jako „coś naturalnego” i nie tak złowrogiego jak kofeina, której przedawkowanie może prowadzić do różnych, nieprzyjemnych dolegliwości; zobacz: "Czy picie yerba mate odwadnia?"

Kofeina równa się mateinie i na odwrót.

11. Fałsz: Koniecznym jest aby naczynia drewniane konserwować odpowiednią warstwą tłuszczu.

Prawda: Spotkałem się z opinią podczas rozmowy z pewnym miłośnikiem yerby, który uznał, że warstwa tłuszczu wyścielająca naczynko z pewnością zapobiegnie jego pękaniu i przywróci jego naturalny koloryt. 

Usłyszałem również opinie, że natłuszczanie struktury drewnianego naczynia jest bezcelowe, a może też przyczynić się do utraty jego aromatu (np. Palo Santo), a nawet posmak tłuszczu może wybić się na pierwszy plan. Obydwie opinie są godne uwagi, z doświadczenia swojego oraz innych dodam, że nie praktykuję „smarowania” naczynia tłuszczem, a koloryt, zapach i trwałość naczynia nie ulega w żadnym stopniu zmianie. 

Swoje Palo Santo używam już od bardzo dawna i nadal wydziela z siebie niebywale piękny aromat, choć z czasem już coraz mniej wyrazisty; naturalny obrót spraw. Nie ma wymuszonej konieczności smarowania drewnianych naczyń jakimkolwiek tłuszczem; zobacz: "Naczynia z owoców tykwy. Pochodzenie, rodzaje i ich właściwości w ujęciu yerba mate" oraz "Czym jest Palo Santo? O doskonałych naczyniach ze "Świętego Drzewa""

12. Fałsz: Yerba mate nadaje się tylko do sporządzania napojów.

Prawda: W Internecie można znaleźć całą paletę kosmetyków, których działanie opiera się na bazie właściwości yerba mate. Widziałem nawet eksperymenty hobbistów, którzy dodawali susz do słodkich wypieków cukierniczych. 

Nawet, co ciekawe, widziałem przepis na nalewkę z yerba mate. Tak więc pomysłowość ludzka nie ma granic, a może i Ty coś ciekawego zrobisz z wykorzystaniem suszu z Ostrokrzewu Paragwajskiego?

13. Fałsz: Przygotowując terere należy wcześniej wlać odpowiednią ilość gorącej wody tak, aby listki i łodyżki mogły wydajniej puszczać z siebie aromat i właściwości.


Prawda: Mając ochotę na terere nie trzeba przy tym przestrzegać jakichś szczególnie wymaganych procedur. Bierzesz naczynko, sypiesz wedle zaleceń, dodajesz kostki lodu, wlewasz bardzo zimną wodę i pijesz. 

Ot cała filozofia! Poza tym lodowata woda sprawia, że zawartość suszu wypuszcza z siebie aromat i właściwości podobnie jak przy kontakcie z gorącą wodą; zobacz: "Terere- mrożąca siła yerba mate!".

14. Fałsz: Wykorzystana po piciu zawartość yerba mate w naczynku nie pleśnieje więc nie trzeba dbać o częstą higienę naczynia.

Prawda: Niestety yerba mate, jak i każda z substancji pochodzenia organicznego może zacząć się naturalnie rozkładać, a co za tym zwykle idzie- pleśnieć. Można pozostawić zmiękczony susz w naczynku na dzień, maksymalnie dwa lecz potem wskazanym jest opróżnić naczynie i opłukać je wodą bądź zasypać yerbą na nowo. 

Dodatkowo istnieje zagrożenie, że spleśniała zawartość może wniknąć w strukturę drewnianego naczynka czyniąc je zazwyczaj niezdatnym do ponownego użycia.

15. Fałsz: Picie mate to jakieś nieznane nikomu trendy, znane wyłącznie w wąskim kręgu hobbistów.

Prawda: A widzieliście kiedyś takie słynne zdjęcie Papieża Franciszka trzymającego swoje naczynie z wetkniętą bombillą? Może znacie takiego znanego piłkarza jak Leo Messi, który też nie ukrywa się z yerbą przed obiektywami aparatów paparazzi? 

Pan Wojciech Cejrowski jest chyba czołowym argumentem za postępującą popularyzacją yerba mate u nas w Polsce.

16. Fałsz: Fusów pozostałych po piciu yerby kategorycznie nie wolno wyrzucać do śmieci czy też spłukiwać w toalecie; naczynko opróżniać tylko na naturalnym gruncie, trawa itd.


Prawda: Cóż, jeżeli nie ma innego wyjścia żeby pozbyć się zbędnych fusów jak umieszczenie ich w śmietniku czy spłukanie w toalecie to wnioski nasuwają się same. Można spotkać się z argumentami, że wykorzystane ziele należy przywrócić do naturalnego obiegu materii w przyrodzie, wyrzucając zawartość naczynia na trawniki i temu podobne. 

Jeśli ktoś ma taką możliwość, nie zanieczyszczając przy tym powszechnie dostępnych miejsc to proszę bardzo. Tak czy owak wszystko wraca do naturalnego obiegu Ziemi, prędzej czy później. Ot, taka tradycja.

17. Fałsz: Yerba mate należy dobrze zaparzyć.

Prawda: Parzenie liści oraz łodyżek yerba mate doprowadzi do nieuchronnej utraty smaku oraz właściwości naparu. Tak jak z naszą skórą, przy kontakcie z wrzątkiem możemy się dotkliwie poparzyć; podobnie zareaguje susz.



Zobacz również: Jak dużo yerby można wypić?

Odwiedź nas! Fanpage FB Yerbanature

Grupa Facebook: Yerba mate Poland


Zdjęcie:

1.  https://c1.staticflickr.com/4/3568/3514637808_d73980174f_b.jpg

Źródła:

1. http://www.drweil.com/health-wellness/body-mind-spirit/cancer/can-yerba-mate-tea-cause-cancer/
2. http://earthaccounting.com/blog/10-yerba-mate-facts/

Etykiety: ,

Komentarze (4):

5 października 2017 09:00 , Blogger Unknown pisze...

Wow, naprawdę fajne zestawienie faktów o yerba mate. Sklepy z yerbą oferują naprawdę szeroką gamę produktów i często, szczególnie początkujący, można się pogubić. Jak dla mnie yerba jest cudowna i ciesze się, że ją odkryłem ją jakieś 1,5 roku temu.

 
16 maja 2019 16:29 , Anonymous yerba mate właściwości pisze...

Bardzo porządny wpis, fajnie opisuje temat!

 
10 listopada 2019 23:05 , Blogger Unknown pisze...

No i fajnie kolejny artykuł pt,prawda"yerba"fałsz"i co tam jeszcze???a czy ktoś znalazł czy jest w stanie przedstawić JAKIEKOLWIEK"wyniki badań tejże wspaniałej yerby?nie,nic tylko bla bla bla!!!Można śmiało postawić teze;jak to ma tyle wspaniałych witamin i minerałów to dlaczego tejże yerby nie przebadano klinicznie i lekarze nie polecaja w rekonwalestencji tak jak polecajęą pseudo- suplementy?!a ten skład podawany na opakowaniu to;CHińczyk na zlecenie wydrukuje chałpniczo na zlecenie dystrybutora!!!Na razie to prawda jest taka że;to wszystko o Yerbie to sugestywne pierdoły marketingu i tyle w temacie!!!

 
9 czerwca 2022 17:46 , Blogger Dawid85 pisze...

Bardzo lubię różnego typu herbaty. Mam ich w domu całe mnóstwo. Warto pić napary i cieszyć się ich zdrowotnymi właściwościami.
https://e-zielarnia.eu/

 

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna