Mate de Russo. Ukraiński pomysł na yerba mate.
Kolejna ciekawa opcja dla testerów różnorodnych wydań yerba mate, które swoją wyjątkowością pozwala na różne modyfikacje, odbiegające od tradycji.
Wersja de russo nie jest aż tak szokująca jak wydanie yerby z mlekiem choć będziemy dalej odstawać od powszechnego wydania z wodą.
De Russo? Raczej de Ukraino
Nazwa de russo bierze swój początek od przemian demograficznych zaistniałych w Ameryce Południowej za sprawą licznej emigracji ukraińskiej zmierzającej do odległych zakątków świata celem poprawy dotychczasowego bytu.
Wielu Ukraińców odnalazło poprawę warunków życiowych w krajach Ameryki Południowej, podobnie zresztą jak i Polacy. XX wiek objawił się jako wyjątkowo mnogi przypływ ludności europejskiej do egzotycznych zakątków Południowej Ameryki.
Żyjący w Ameryce Południowej Ukraińcy również zdążyli zakosztować uroków napoju, którego bazą jest susz z Ostrokrzewu Paragwajskiego.
Spytacie pewno dlaczego napój ten nazywa się „de russo” skoro to Ukraińcy byli jego twórcami? Mnie też to ciekawi. A wszystko to zapewne dlatego, że Ukraina nie była w tamtych czasach niepodległym państwem i jej tereny wchodziły w skład Rosji.
Tak też nazwa „de russo” może odpowiadać administracyjnemu zidentyfikowaniu ludności ukraińskiej przybyłej z rosyjskiej zawieruchy; zobacz: "15 ciekawostek, o których mogliście nie wiedzieć na temat yerba mate".
Owocowe orzeźwienie
Wracając do sedna, Mate de russo jest wydaniem napoju yerba mate, do którego zamiast wody wlewa się owocowy sok. Klasyczne wydanie mate de russo pije się z zimnym sokiem pomarańczowym, wręcz zmrożonym.
Jest to taka urozmaicona forma terere, której głównym składnikiem jest zimny sok pomarańczowy zamiast powszechnej zimnej wody. Oczywiście można dodać do tej opcji kostki lodu celem wzmocnienia chłodu a także pić przez guampę czy inne naczynia, przystosowane do picia napojów na zimno; zobacz: "Terere- mrożąca siła yerba mate!"
Do mate de russo idealnie pasują yerby aromatyzowane smakiem pomarańczy (np. Amanda Naranja), cytryny (Limon) i dodatków ziołowych.
Mate de ukraino/ucraino? Brzmi zdecydowanie lepiej.
Znacie markę Rosamonte, nie? Zobacz: "#4 Rosamonte Elaborada"; Pan Hreniuk jest jej założycielem i pochodzi z Ukrainy.
Według mnie jest to bardzo smaczna opcja dla yerby. Często piję w tym wydaniu. Smacznego!
De Russo? Raczej de Ukraino
Nazwa de russo bierze swój początek od przemian demograficznych zaistniałych w Ameryce Południowej za sprawą licznej emigracji ukraińskiej zmierzającej do odległych zakątków świata celem poprawy dotychczasowego bytu.
Wielu Ukraińców odnalazło poprawę warunków życiowych w krajach Ameryki Południowej, podobnie zresztą jak i Polacy. XX wiek objawił się jako wyjątkowo mnogi przypływ ludności europejskiej do egzotycznych zakątków Południowej Ameryki.
Żyjący w Ameryce Południowej Ukraińcy również zdążyli zakosztować uroków napoju, którego bazą jest susz z Ostrokrzewu Paragwajskiego.
Spytacie pewno dlaczego napój ten nazywa się „de russo” skoro to Ukraińcy byli jego twórcami? Mnie też to ciekawi. A wszystko to zapewne dlatego, że Ukraina nie była w tamtych czasach niepodległym państwem i jej tereny wchodziły w skład Rosji.
Tak też nazwa „de russo” może odpowiadać administracyjnemu zidentyfikowaniu ludności ukraińskiej przybyłej z rosyjskiej zawieruchy; zobacz: "15 ciekawostek, o których mogliście nie wiedzieć na temat yerba mate".
Owocowe orzeźwienie
Wracając do sedna, Mate de russo jest wydaniem napoju yerba mate, do którego zamiast wody wlewa się owocowy sok. Klasyczne wydanie mate de russo pije się z zimnym sokiem pomarańczowym, wręcz zmrożonym.
Jest to taka urozmaicona forma terere, której głównym składnikiem jest zimny sok pomarańczowy zamiast powszechnej zimnej wody. Oczywiście można dodać do tej opcji kostki lodu celem wzmocnienia chłodu a także pić przez guampę czy inne naczynia, przystosowane do picia napojów na zimno; zobacz: "Terere- mrożąca siła yerba mate!"
Do mate de russo idealnie pasują yerby aromatyzowane smakiem pomarańczy (np. Amanda Naranja), cytryny (Limon) i dodatków ziołowych.
Mate de ukraino/ucraino? Brzmi zdecydowanie lepiej.
Znacie markę Rosamonte, nie? Zobacz: "#4 Rosamonte Elaborada"; Pan Hreniuk jest jej założycielem i pochodzi z Ukrainy.
Według mnie jest to bardzo smaczna opcja dla yerby. Często piję w tym wydaniu. Smacznego!
Zobacz również: Mate de cerveza. Yerba z piwem
Odwiedź nas! Fanpage FB Yerbanature
Grupa Facebook: Yerba mate Poland
Etykiety: Dodatki, Mate de Russo, Yerba mate
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna